Nasz przewodnik, Pavel, zaczął oprowadzanie nas od pasaży handlowych.


Lucerna (latarnia) to dość znane miejsce, a już z pewnością warte odwiedzenia.

Różne pomniki jeźdźców na koniu widziałem...ale takiego jeszcze nigdy.

W drugim ujęciu (podobnym zresztą do pierwszego ;-) )

Pozostałe kadry z pasażu.




To tylko zdjęcie plakatu...ale ta postać mocno przykuła mój wzrok.

Afrykański (?) stwór znaleziony w jakimś zaułku.

Niewielki park nieopodal Lucerny.


Latarnia w centrum.

Piesek znaleziony w Instytucie Polskim.

Na koniec trzy (zupełnie odmienne) zdjęcia z Żiżkov'a. Żiżkov to dzielnica Pragi, podobna do Warszawskiej Pragi ;-)



Super, zwłaszcza naschodowo-kolumnowe (z fotokoleżanką) - jak Piranesi w realu :)
OdpowiedzUsuńDzięki, do Piranesi'ego to jednak daleko ;) "Fotokoleżanka" to forumowiczka Ania ;)
OdpowiedzUsuńTradycyjnie świetna seria Maćku !!!
OdpowiedzUsuńPS. Ta głupia weryfikacja obrazkowa z wpisywaniem haseł jest (wybacz) idiotyczna...
Dzięki Arek. Weryfikację wyłączyłem, zobaczymy czy będzie spam...
OdpowiedzUsuńOoo...i Ania się załapała :) A tak ogólnie, to świetnie.
OdpowiedzUsuńJa nie mam weryfikacji i spamu. Jachu nie ma weryfikacji i czasem spam u niego wyskakuje. Nie wiem od czego to zależy...
OdpowiedzUsuńNapisałem o tym bo pięciokrotnie musiałem wklepywać ledwie czytelne litery - a to dla mojego lenistwa mocna próba ;)