Zabaw nowym obiektywem ciąg dalszy. Zdaje się że ciągle tylko kwiatki fotografuję i bez końca zachwycam się małą głebią ostrości :-P
Na szczęście oprócz kwiatków mam jeszcze pod ręką kotka :-D Ale akurat temu skubańcowi niełatwo zdjęcie zrobić - czarny na jakimkolwiek tle kiepsko się wyróżnia, a ja nie chce żeby był tylko czarną plamą :-P
W każdym razie daleko mi do zrobienia wymarzonego zdjęcia temu przesympatycznemu sierściuchowi....