poniedziałek, 24 października 2011

Zabawy z X100

Wczorajsze warsztaty z Akademią Fotografii pozwoliły mi się nieco otworzyć na zdjęcia typu streetfoto. Tak czy inaczej, ten rodzaj fotografii raczej mnie nie zachwycił na tyle, żeby się tym szerzej zająć, ale zawsze to jakaś miła odmiana :-)

Warsztaty składały się z części studyjnej i plenerowej. Ze zdjęć plenerowych jestem bardziej zadowolony, dlatego też jest ich po prostu więcej ;-)

Głównym celem spotkania było zaznajomienie uczestników z aparatem Fuji X100 i przetestowanie go w warunkach bojowych. Wiele już napisano o nim w internecie dotychczas...i chyba nie ma większego sensu się powtarzać. Oczywiście, aparat zrobił na mnie spore wrażenie wykonaniem i jakością zdjęć, natomiast zdecydowanie potrzeba większej praktyki aby opanować jego sterowanie.

Podziękowania dla organizatorów za miły i ciekawy dzień :-)

A to główny bohater ;-)




I bohaterka







Zabawa długimi czasami




Ten kadr chyba najbardziej spodobał się chłopakom prowadzącym zajęcia. Niestety, w mini konkursie wygrało inne zdjęcie ;-)







Pan był wyraźnie zainteresowany, albo mną, albo aparatem. Wolę myśleć o tej drugiej opcji ;-)




Rower. Po prostu rower.




REwolucyjna para







Przeglądanie własnych zdjęć i ocena cudzych wyzwala zawsze sporo emocji




Jak to działa ??




Tramwaje w Warszawie są baaardzo szybkie...





piątek, 14 października 2011

Znajdź X w Warszawie


W deszczową sobotę ponad 30 osób szukało X-ów w Warszawie. Główną nagrodą był nowiutki (...voucher :-D na) aparat X10. Kartę pamięci ze zdjęciami zwycięzca oddał organizatorom zakrwawioną ręką - tak się spieszył z robieniem zdjęć, że chwilowo przegrał walkę z grawitacją ;-) Na szczęście rana była powierzchowna.

Mnie przypadło w udziale zaszczytne 3cie miejsce i 2szt. bardzo designerskiej odzieży Slower :-)


Modelka przy "Kawowym Niebie". Tak mówiła wskazówka. Tyle, że przy Krakowskim Przedmieściu są 3 (!!) Cofee Heaven. Intuicja poprowadziła mnie od razu do tego właściwego :-D

DSC_7277.jpg


DSC_7293.jpg


DSC_7291.jpg

DSC_7294.jpg

DSC_7280.jpg

To była prawdziwa zagadka - gdzie jest X? Modelka sama nie wiedziała. Wiadomo za to, że nic w przyrodzie nie ginie, co najwyżej zmienia właściela.

DSC_7287.jpg

DSC_7279.jpg

DSC_7288.jpg