Zima zadomowiła się na dobre, toteż nadszedł wreszcie czas na wrzucenie zdjęć z wakacji ;-) W tym roku był to półwysep Peljesac na daleeeekim południu Chorwacji. A nuż komuś się zrobi cieplej na duszy po obejrzeniu fotek.
Tamtejszy krajobraz różni się nieco od tego znanego mi z Istrii - jest bardziej tropikalny, ciekawsza roślinność. Poza tym, są znacznie lepsze warunki do windsurfingu ;-)
Zapraszam do obejrzenia :-)
Krajobraz otwierający, okolice Stonu:
Kicur w Orebicu:
Bałagan w czeskiej bazie:
Kuciste:
A to już miejscowość Korcula (na wyspie Korcula) - zwana małym Dubrovnikiem:
Widok na stare miasto z drugiej strony:
Mój ulubiony (jak się okazuje) temat: schody ;-)
Na koniec (1szej części) kościółek na zboczu góry Sw. Ilja (która to btw ma prawie 1000 m n.p.m. i rozchodzi się z niej widok na kawał Adriatyku...)