czwartek, 27 stycznia 2011

Gruba Kaśka


Parę dni temu miałem okazję zwiedzić Grubą Kaśkę podczas PhotoDay'a organizowanego przez portal MMWarszawa.pl. Gruba Kaśka to ujęcie wody znajdujące się na Wiśle - z kilkunastu drenów znajdujących się pod dnem pompowana jest woda z Wisły, następne etapy filtracji odbywają się już na powierzchni wody. Całkiem to ciekawe, jednak zainteresowanych odsyłam do Wikipedii ;-)

Pracownicy oprowadzający grupę wyjaśniali zawiłości procesu filtracji, jednak skupiłem się raczej na fotograficznych walorach tego miejsca. A nie było łatwo je pokazać - w środku było ciasno i dość ciemno a chętnych do fotografowania sporo :-)

Zapraszam...

Tunel łączący brzeg z właściwą Kaśką, 3oo metrów spaceru po dużym, żółtym gofrze ;-)

Prawie kwadrat:

Srak naptakał:

Drabinki były szczególnie interesujące:

Tunelu cd, zabawy obróbką :

Su-fit, su-wnica :

Na kogo ten hak...?

Zielone rurki wzbudzały spore zainteresowanie plenerowiczów :

Nie daj się nabrać:

Gdzieś tam w oddali znajdują się Chude Wojtki (stateczki oczyszczające naturalną warstwę filtracyjną, leżącą na drenach). Z racji przypiętego obiektywu 11-16mm widok tylko ogólny ;-)


5 komentarzy:

  1. Normalnie star trek! Dla efektu z otwierającego to warto zaliczyć nawet bardzo grubą ;)
    Ta szarość życia codziennego na końcu trochę dołuje

    Tokina w kolekcji? Ja też chcę taki kąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze wolałem Star Wars ;-)
    Tokina była tylko pożyczona. Szkło bardzo dobrej jakości (stałe 2.8), ostre ale troszkę kosztuje i chyba wolałbym coś z większym zakresem. Sensownym zakupem wydaje się wersja 12-24, ciemniejsza, ale sporo tańsza i dobrej jakości.

    OdpowiedzUsuń
  3. A już cieszyłem się Twoim szczęściem :( Marzy mi się szeroki już od jakiegoś czasu, ale jeszcze trochę trzeba będzie po ciułać.

    Wodociągi to wiedzą jakich kolorów używać!

    OdpowiedzUsuń
  4. swietne zdjecia, az zaluje ze nie zabralam tam aparatu ;), udsostepnilam link fo nich na Facebooku, zeby zachecic do wycieczek i aktywnosci nad wisla, mam nadzieje ze nie masz zazle za te reklame?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ broń Boże, jeśli zdjęcia się przydadzą do takich celów to bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń