czwartek, 19 stycznia 2012

Bez tytułu, za to z wiewiórką


Krótka wycieczka do Łazienek i proszę - wiewiórczany kwadryptyk.

Szkoda, że nie miałem przy sobie orzechów... ;-)

Squirrels

I jeszcze mały czarno-biały pstryk z delikatnym tylnym światłem :-)

Winter

4 komentarze:

  1. Ale rudziszon :) Koło mnie latają tylko szare wiewiórki.
    PS. Co z tym tylnym światłem na cz/b, bo nie załapałem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tu nie ma wielkiej filozofii ;-) Spójrz na cienie - typowy przykład światła tylnego. Np. tu coś na ten temat piszą - http://www.swiatobrazu.pl/praca-ze-swiatlem-w-fotografii-praktyczny-poradnik-24236.html
    Dzięki za wizytę i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasne, cienie widzę wyraźnie, tylko nie obznajmionym z fachową terminologią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiewióreczka przesłodziaśna, moje próby ustrzelenia tego zwierza zawsze kończą się poważnym poruszeniem ;) No i doskonały przykład poprawnego balansu na śniegu.

    Przyznam, że z tym światłem też mi się pochrzaniło... ;)

    OdpowiedzUsuń