wtorek, 17 grudnia 2013

Praga cz. 3 - Motovidlo i mała sesja w browarze

Dla odmiany od poprzednich zdjęć, dziś trochę portretów. Nie trzymam się chronologii wydarzeń plenerowych, bo nie widzę takiej potrzeby ;-)

Motovidlo to czeski zespół z Pragi 5 (dzielnicy), który mieliśmy przyjemność spotkać przypadkiem podczas odwiedzin w jednej z Żiżkovskich knajp (konkretnie Pardubicka Pivnice U Jary). Prawdziwy folklor :-)

Eduard Brabec



Roman Krasa - do każdej piosenki zakładał inną czapkę, a miał ich cały kufer :-)






Od dmuchania w rurę wysycha w gardle ;-)



Jan Střížovský



Josef Fefe Konšál



Prócz coraz to nowych czapek, obserwowaliśmy pokaz szerokiej gamy min pana Romana ;-)



Tyle zdjęć Motovidla. Podczas pobytu mieliśmy okazję zwiedzić browar (konkretnie Břevnovský klášterní pivovar sv. Vojtěcha) i popróbować świeżo uwarzonego złotego trunku.



Ciężka praca.



Piętro wyżej mogliśmy podziwiać imponującą kolekcję kufli. Na zdjęciach widać może 1/3.



Klatka schodowa.



A dla tych co dotrwali do końca...;-) Wnętrze browaru okazało się fajną scenerią do krótkiej sesji portretowej Ani. Było trochę ciemno, ale Olek dał radę ;-)







Ostatni kadr u podnóża wieży Petrin.

5 komentarzy:

  1. Ostatni fantastyczny :)
    Fajnie też wyszła sesja z Anią :)
    Muzycy też fajni...

    Czyli wrzut nie odbiega od normy - wszystkie foty świetne !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z anijnej sesji najbardziej widzi mi się nr 1 (z długą szyją). A ichniejsze granie i zwykle gromadne śpiewanie po karczmach czy piwnicach - uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, iż cały plener uważam za bardzo udany (ok, z wyjątkiem przeziębienia jakie mnie tam dopadło), to chyba ten wieczór najbardziej zapadnie mi w pamięci :-)

      Usuń
  3. Z oczywistych powodów najbardziej podoba mi się sesja z Anią :)
    No i Motowidło świetne oczywiście.

    OdpowiedzUsuń